Niecodzienny incydent w Ząbkach, który wymagał interwencji wielu służb, szczególnie wciągnął w swoje działania lokalną policję oraz straż pożarną. Po zgłoszeniu głośnej awantury, funkcjonariusze napotkali na agresywne zachowanie mężczyzny, który zagrażał swojej żonie i innym osobom. Po serii niebezpiecznych zdarzeń, akcja ratunkowa zakończyła się aresztowaniem sprawcy, jednak nie obyło się bez poważnych zawirowań.
W sobotę na terenie Ząbek doszło do dramatycznej sytuacji, w której interweniujący policjanci przybyli na wezwanie o mężczyźnie będącym pod wpływem alkoholu, który miał grozić żonie. Mężczyzna, po przybyciu funkcjonariuszy, wykazał się bardzo agresywnym zachowaniem, w tym próbą ataku z użyciem maczety. Po nieudanej próbie ataku, udało mu się zablokować w budynku, gdzie dokonał podpalenia mieszkania oraz groził wysadzeniem całej kamienicy.
Aby opanować sytuację, na miejsce zostały skierowane jednostki straży pożarnej z kilku okolicznych miejscowości. Dzięki szybkim działaniom 23 strażaków ogień został szybko ugaszony. W międzyczasie, trzej policyjni negocjatorzy starali się przekonać mężczyznę do poddania się, jednak jego groźby dotyczące użycia benzyny oraz dodatkowych przedmiotów wywołały duże napięcie w trakcie działań ratunkowych. Ostatecznie, po ciężkiej akcji, mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany przez specjalistyczne oddziały policji.
Mężczyzna, który został zatrzymany, usłyszał szereg zarzutów, w tym czynnej napaści na funkcjonariuszy oraz znęcania się nad bliskimi. Prokuratura w Wołominie wystąpiła o tymczasowe aresztowanie sprawcy, jednak sąd zdecydował się na nałożenie dozoru policyjnego i innych ograniczeń, w obawie o bezpieczeństwo poszkodowanej. Prokuratura planuje apelację w tej sprawie, co podkreśla znaczenie całego zdarzenia w kontekście bezpieczeństwa lokalnej społeczności.
Źródło: Policja Wołomin
Oceń: Incydent domowy w Ząbkach: groźby, atak na policję i pożar mieszkania
Zobacz Także